Dziś jak zwykle będziemy świętować Halloween. Nie jest to polska tradycja, a amerykański zwyczaj, dlatego wiemy, że nie wszyscy go uznają. My
uważamy jednak, że jest to bardzo fajna okazja, żeby ładnie przystroić
dom, zjeść coś dobrego i obejrzeć kilka halloweenowych filmów i bajek :)
To dla nas taki miły wieczór, przed podniosłym świętem i zadumą podczas
odwiedzin na grobach zmarłych bliskich, co robimy następnego dnia.
Kilka halloweenowych pomysłów na dekoracje, jedzenie i filmy znajdziecie w dzisiejszym poście - zapraszamy do czytania!
Na Halloween zawsze staramy się w ciekawy sposób przystroić mieszkanie.
Oprócz kupionych ozdób, świeczek i gadżetów, zawsze można także zrobić
coś samemu! Często wycinamy z kolorowych papierów duchy, koty i
nietoperze i przyklejamy w różnych miejscach - na drzwiach, oknach,
ścianach. Dziś pokażemy Wam fajny pomysł na dekorację, do której wystarczą tylko niewielkie, białe torebki papierowe, czarny marker i sznurek :)
Na
torebce (najlepiej po obu stronach malujemy minki, dół torebki ucinamy
nożyczkami we wzorek "powiewającej szaty". U góry torebki robimy
niewielką dziurkę, przez którą przeciągamy nitkę lub sznurek i gotowe!
Możemy powiesić nasze duszki w dowolnym miejscu w mieszkaniu - my
wybrałyśmy między innymi górną framugę drzwi.
Na
Halloween nie może także zabraknąć ciekawie wykrojonych dyń! Można
kupić je w sklepie w dowolnym rozmiarze, a najlepiej wybrać nie ozdobne,
a jadalne - i z wydrążonego środka ugotować coś dobrego, jak na przykład ciasto dyniowe (pyszny przepis znajdziecie na naszym ulubionym blogu kucharskim - Kwestii Smaku - klik :)
Drążenie dyń może sprawiać problemy, zwłaszcza, jeśli chcemy, żeby zabawę miały z tego również i dzieci. Dobrym rozwiązaniem będzie zastosowanie markera i namalowanie na dyniach złowieszczych buziek. My robimy to także na mandarynkach, które, po spełnieniu roli dekoracyjnej, można po prostu obrać i zjeść.
Na naszym stole nie może dziś też zabraknąć domowych wypieków, ale też wszelkiego rodzaju kupnych słodkości - wcześniej zaopatrzyłyśmy się w halloweenowe pianki, chrupki i wielką pakę żelków :) Takie różności można znaleźć u nas już w większości supermarketów.
Wieczorem przyjeżdżają do nas znajomi, w naszych wydrążonych dyniach umieszczamy świeczki, gasimy światło i zabieramy się za oglądanie halloweenowych filmów, jak "Gnijąca Panna Młoda", "So z żuka", "Miasteczko Halloween", czy "Jeździec bez głowy", zajadając się wcześniej przygotowanymi pysznościami.
A czy Wy świętujecie Halloween? Jeśli tak, to w jaki sposób? Czy macie jakieś ciekawe propozycje filmowe na ten wieczór?
Pozdrawiamy!
Kasia i Karolina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz